Mężczyzna próbował sprzedać dziecko aby mieć na zakłady
Do niecodziennego zdarzenia doszło w Wielkiej Brytanii w jednym ze stacjonarnych punktów bukmacherskich w Manchesterze, należącym do firmy William Hill. Do salonu wszedł człowiek, który chciał sprzedać swoje kilkumiesięczne dziecko!
Gracz wszedł do punktu i krzyczał, że chce sprzedać to dziecko za 1 000 funtów. Obsługa lokalu postanowiła nie wyrażać zainteresowania i dyskretnie wezwała policję. Mężczyzna wyszedł na zewnątrz i proponował sprzedaż dziecka przypadkowym przechodniom. Niestety człowiek ten zniknął przed przybyciem policji. Sprawa została bardzo szybko nagłośniona, zaangażowanych zostało kilkudziesięciu policjantów patrolujących ulice oraz wiele poruszonych sprawą osób.
Na szczęście po kilku godzinach udało się odnaleźć nieodpowiedzialnego ojca, postawiono mu zarzuty zaniedbywania dziecka oraz odpowie za próbę sprzedaży człowieka. Służby miejskie złożyły podziękowania wszystkim osobom, które były zaangażowane w odnalezienie tego mężczyzny. My natomiast przypominamy o rozważnej grze oraz pilnowania, aby nie wpaść w nałóg hazardowy. Jak widać po tej historii nałóg może prowadzić do wielkich patologii. dlatego też uważajcie na siebie!